Są symbolem śląskiej kuchni, dodatkiem, bez którego trudno wyobrazić sobie tradycyjny niedzielny obiad. Miękkie, delikatne, z charakterystycznym wgłębieniem, które idealnie zbiera sos. Kluski śląskie – klasyk, który nigdy nie zawodzi. W Śląskiej Prohibicji serwujemy je przede wszystkim w naszym Śląskim Klasyku – w towarzystwie soczystej rolady wołowej i aromatycznej modrej kapusty. Co więcej, możecie zamawiać je „ile dusza zapragnie”, a my z przyjemnością podamy kolejną porcję! Ale czy zastanawialiście się kiedyś, ile takich klusek powstaje w naszej kuchni każdego tygodnia?
𝟭𝟳 𝟬𝟬𝟬 klusek tygodniowo!
Tak, dobrze czytacie! Każdego tygodnia nasza kuchnia przygotowuje ponad 17 tysięcy klusek śląskich – ręcznie lepionych, dokładnie takich, jakie powinny być. Ich przygotowanie to prawdziwa sztuka – odpowiednie proporcje, sprężysta konsystencja i idealny kształt to wynik lat doświadczenia i wprawnych rąk naszych kucharek. Każdego dnia, od samego rana, trwa intensywna praca, byście mogli cieszyć się tradycyjnym smakiem, który podbija serca (i żołądki!). Nic więc dziwnego, że to jedno z najczęściej wybieranych dań – w końcu czy jest coś lepszego niż talerz pełen ciepłych, mięciutkich klusek w pysznym sosie? Choć liczba 17 tysięcy może zaskakiwać, jedno jest pewne – każda kluska trafiająca na Wasze talerze to efekt pasji i miłości do śląskiej kuchni. I to właśnie te detale sprawiają, że smakują tak wyjątkowo.
A jeśli jeszcze nie mieliście okazji spróbować – zapraszamy do Śląskiej Prohibicji.