Śląska Prohibicja z nowym menu na jesień
Śląska Prohibicja, największa restauracja w katowickim Nikiszowcu, zaprezentowała nowe menu w jesiennej odsłonie. Restauracja działa na rynku już prawie 2 lata (lokal otwarto 4 grudnia 2017 roku) i od początku działalności stawia na sezonowość swojej karty.
Śląska Prohibicja to smaczna kuchnia śląska, w której nigdy nie zabraknie rolady czy golonki. Jednak kuchnia Śląskiej Prohibicji to również kuchnia sezonowa. W menu systematycznie pojawiają się dania przygotowane typowo z sezonowych składników. Wszystko po to, by korzystać z tego, co daje nam natura – wysokiej jakości produktów, bogatych w cenne składniki odżywcze. Jesień to czas, kiedy chodzimy na grzyby, zbieramy śliwki, wykopujemy, buraki, zrywamy dynie – to cała paleta barw i smaków! Nie inaczej jest w Śląskiej Prohibicji. W kuchni Śląskiej Prohibicji widać i czuć jesień. W nowej karcie znalazło się więc sporo nowości. W zaproponowanych daniach królują śliwki, buraki i grzyby. Pojawia się nawet typowy na tę porę roku rokitnik.
Zmiany na jesień obowiązują również w karcie win. W winach białych pojawiły się nowe propozycje z Hiszpanii, Niemiec, Polski i Węgier. W winach czerwonych mamy nowe trunki z Australii, Argentyny, Hiszpanii, Włoch i Polski.
Całkowitej zmianie uległy, proponowane w menu głównym, aperitify i digestify. W napojach gorących sezonowych pojawił się Cytrusowy Darjeeling, Zielona z pigwą i Czarna dama. Nowości są również w karcie alkoholi. Pojawiły się nowe koktajle klasyczne: Dark’N’Stormy, Porto Flip i Reverse Vesper Martini oraz koktajle bezalkoholowe, czyli Heksa i nowa, jesienna odsłona Kompotu Babci Wandy.
Sezonowe potrawy posiadają w karcie znak specjalny – oznacza to, że czas na ich degustacje jest ściśle określony. Jesienne dania znikną wraz z nową porą roku i pojawieniem się karty zimowej. Warto więc wszystkich nowości spróbować już teraz 🙂